To już jest koniec. Jestem poprostu załamana. Muszę przemyśleć swoje postępowanie muszę zmienić swuj charakter bo muszę poprostu walczyć, chociaż nie wiem czy coś z tego będzie. Szkoda, że przez 2 tygodnie to nie przetrwało muszę zastanowić się nad tym co zrobiłam bo to był poważny błąd, który zaważył na tej decyzji. Ja wiem, że zrobiłam źle i naprawdę żałuję tego. Nikt tego nie wie, wie o tym tylko ta osoba której to dotyczy i nikt nie będzie o tym wiedzieć. Chciałabym bardzo tą osobę przeprosić, ale chyba nie wiem jak. Prubowałam na wszystkie sposoby przepraszać ale to nic nie dałoo może powinnam wysłać list. Muszę się z tym pogodzić że nie wyszło.
Categories
Mój związek nie przetrwał pruby i życie zmienia się na gorsze.
To już jest koniec. Jestem poprostu załamana. Muszę przemyśleć swoje postępowanie muszę zmienić swuj charakter bo muszę poprostu walczyć, chociaż nie wiem czy coś z tego będzie. Szkoda, że przez 2 tygodnie to nie przetrwało muszę zastanowić się nad tym co zrobiłam bo to był poważny błąd, który zaważył na tej decyzji. Ja wiem, że zrobiłam źle i naprawdę żałuję tego. Nikt tego nie wie, wie o tym tylko ta osoba której to dotyczy i nikt nie będzie o tym wiedzieć. Chciałabym bardzo tą osobę przeprosić, ale chyba nie wiem jak. Prubowałam na wszystkie sposoby przepraszać ale to nic nie dałoo może powinnam wysłać list. Muszę się z tym pogodzić że nie wyszło.
6 replies on “Mój związek nie przetrwał pruby i życie zmienia się na gorsze.”
Daj czas tej osobie.
Jeśli naprawdę czujesz, że to jest to walcz o miłosć.
Nie uda się hmmm bywa…
ale przynajmniej będziesz miała poczucie, że zrobiłaś wszystko.
List to dobry pomysł.
Niech ta osoba wie, że żałujesz, że się starasz i że CI zależy.
Walcz o miłość, ale tak, by nie cierpieli przez Ciebie inni.
Prubuję i prubowałam walczyć ale chyba robię coś nie tak. Naprawdę nie chcę eć na sumieniu, że coś było źle. Naprawdę się starałam. Czy kiedy prubuję walczyć to ranie wszystkich w koło? Ja naprawdę tego nie chcę.
A kto powiedział, że ranisz?
Powiedz to jemu my nie znamy sytuacji.
Prubowałam przepraszać, ale to i tak nie ma sensu. Trzeba się z tym pogodzić.
Nie można nic zrobić na siłę. Może mu na tobie wcale tak nie zależy? Nie zatrać w tym wszystkim swojej godności.