3 replies on “Spacerek wieczorny i atmosfera wieczorna miasta”
właściwie nie słychać prawie nic prócz ocierania się mikrofonu o twoją kurtkę.
No wiem nie przewidziałam tego bo nie miałam nasłuchu i rejestrator był zawieszony na smyczy i się bujał i poprawiałam go co chwilę. Myślę nad tym jak to rozwiązać. Kupię chyba sobie ten najnowszy Zoom i zobaczymy jak będzie nagrywał.
Fajne są mikrofony, które możesz sobie przypiąć do kurtki, chociażby
3 replies on “Spacerek wieczorny i atmosfera wieczorna miasta”
właściwie nie słychać prawie nic prócz ocierania się mikrofonu o twoją kurtkę.
No wiem nie przewidziałam tego bo nie miałam nasłuchu i rejestrator był zawieszony na smyczy i się bujał i poprawiałam go co chwilę. Myślę nad tym jak to rozwiązać. Kupię chyba sobie ten najnowszy Zoom i zobaczymy jak będzie nagrywał.
Fajne są mikrofony, które możesz sobie przypiąć do kurtki, chociażby